Dzisiaj na każdy temat funkcjonuje coraz więcej różnego rodzaju mitów i niesprawdzonych informacji oraz ploteczek. Niestety one w dość poważny sposób zaburzają nasze codzienne wybory. W tym artykule zatem obalimy najważniejsze mity dotyczące prawdziwej rewolucji na rynku, czyli okien pasywnych.
1) koszt okien pasywnych jest nieproporcjonalny do zysków z oszczędzania energii
Okna pasywne nie są najtańszym rozwiązaniem i niestety wiele osób sądzi, że ich koszt jest zupełnie nieproporcjonalny do zysków, jakie będziemy mieć z takich okien. Jednak nie jest to prawdą.
Warto tu bowiem w zasadzie wyjaśnić, o co chodzi z tą pasywnością. Otóż pasywne domy to takie, które minimalizują wykorzystanie naszej planety, podobnie pasywne okna redukują prawie o 45 % uciekanie ciepła. Co oczywiście powoduje spadek naszych kosztów poniesionych z tytułu ogrzewania. Przy okazji ratujemy planetę. A warto jeszcze dodać, że są to okna naprawdę trwałe, zatem jest to wydatek jednorazowy na wiele, wiele lat!
2) okna pasywne występują jedynie w standardowych wymiarach i z pcv
To jest oczywiście nieprawda. Przede wszystkim
Ponadto takie pasywne okna są wytwarzane nie tylko o wyłącznie z pcv, lecz również z wielu innych materiałów, jak chociażby z drewna, choć rzeczywiście w tym wypadku są nieco mniej popularne. Co więcej jednak warto jeszcze zaznaczyć, że produkcja okien pasywnych jest w wielu kolorach. Także naprawdę da się je dostosować do stylu aranżacji wnętrza, jaki u nas króluje.
3) okna pasywne nadają się tylko do domków
Oczywiście nie jest to prawdą. Faktem natomiast jest, że to właśnie w przypadku domków najczęściej dochodzi do problemu, jakim jest uciekanie ciepła przez okno. Szczególnie zaś, jeśli marzą nam się duże, panoramiczne okna. Dlatego też okna pasywne świetnie się tu sprawdzają.
Jednak z powodzeniem można je zastosować w mieszkankach w blokach czy też w biurowcach albo w szczególności w kamienicach. Generalnie jednak rozwiązanie to sprawdzi się naprawdę w wielu miejscach czy budynkach i naprawdę warto je rozważyć.
